gosia_sadowska - 2011-08-05 18:17:40

Hem.... Szczerze mówiąc, to nie mam w ogóle pojęcia co by tu napisać ,ale kronikę prowadzić trzeba...
Cóż.

Ogólnie (bardzo ogólnie) rzecz  biorąc, to w kółko wyciągaliśmy poszkodowanego z samochodu , plus kilka razy była też osoba towarzysząca. Pomijając fakt,że wszyscy wiedzieli o co chodzi oprócz samego kronikarza.... Nie chciałam tu zamieszczać żadnych informacji o czynnościach ... ratunkowych (<?> nie miałam pojęcia jak to nazwać)...Nie chciałam ;p  Po prostu wyciągaliśmy pojedyncze osoby (i Sarola :P) z samochodu, przy czym Szymon dostał ode mnie kołnierzem w łeb ( i sobie na to zasłużył,swoją drogą).
Potem omawialiśmy, a dokładniej OMAWIANO nam zawartość torby plecaka medycznego.

/http://www.youtube.com/watch?v=3T2vpJH2H7o/

szczerze mówiąc, to nie spodziewałam się ,że tego w sumie jest tak mało!

PS: Nie wiem czy kronikarz da radę wstać jutro przed 12:00 xD

Mlody - 2011-08-06 09:19:49

Nie zasłużyłem na bicie mnie kołnierzem :P

Ja tylko zgrywałem głuchoniemego :D

gosia_sadowska - 2011-08-06 19:17:24

od razu kurde  jeszcze ruskiego :/

Usługi podatkowo ksiegowe taksówka wałcz