Cóż....29 czerwca o godzinie 12 :00 wszyscy zebraliśmy się przed budynkiem OSP....Co było wcześniej,nie powiem : D. Podzieliliśmy się na drużyny 2, 2 ,2 ,2 i 1....czyli po dwie osoby i ja przy rozdzielaczu.  Najpierw rozłożyliśmy sprzęt. A dokładniej rozłożyliście,bo ja się ciągle gapiłam na Maciusia...Oj,jaki on słodki : D. Potem podłączyliście węże i spłukaliście pachołki. Potem ja wskoczyłam do basenu,na co Piotrek powiedział : no coś tam powiedział,nie będę tu ogłaszać : D Potem,gdy wyschliśmy po Wielkim Chlapaniu <możliwe, że to własnie był Lany poniedziałek w wakacje, tylko,że w środę> wszyscy oprócz Piotrka  i Strusia < Kapsla? tak?>  "pojechaliśmy wozem na stadion" z buta. Byliśmy tam wcześniej od wozu,więc z wf powinniśmy mieć 6+ : P
Potem gadaliśmy ...(...)... A potem wsiedliśmy nareszcie do wozu,i powiem szczerze,było jak w okejce. : D Porobiłam za to zdjęcia : D
A potem? Potem to ten teges... : P Koniec był . Nom....

Jest jeszcze jedna sprwa....
KIEDY BĘDZIE NASTĘPNA ZBIÓRKA? Bo ja nie mogę 15,16,17,18,19,20 nie mogę! po prostu nie mogę....Piszcie w komentarzach
; D
Cześć